piątek, 13 lutego 2015

5. Dawno nas nie było!

Witam Was!!!

Dawno mnie nie było.
Jakoś wyszło tak, że czasu brakło, ale już to nadrabiam.
Psina na swoim ulubionym miejscu!!!
Między stołem, a tapczanem :D
Zdjęcia te są najnowsze, były robione parę dni temu ;)


Zapraszam na więcej. 
Przepraszam za jakość, 
ale tym razem zdjęcia były robione w półmroku...

Dwa zawalidrogi.
Jeden w poprzek tapczana, choć tu ładnie leży, 
a drugi na podłodze między stołem a tapczanem. 
I dostań się tu do laptopa, jak jest wejście od jednej strony...


Czasem można też leżeć między fotelem, a stołem. 
Jest więcej miejsca i można się bardziej wyciągnąć. 
Co z tego, że przejścia brak i trzeba brać udział w slalomie gigancie?! 
Grunt, że Psu wygodnie :)


"Coś robię źle? w złym miejscu leżę?"


"Tak dobrze mi się śpi"

W kuchni też najwygodniej na drodze do drzwi wyjściowych :D




No nic moje kochane! 
Uciekam!
Jutro czeka mnie szczególny dzień 2 w 1 
=> Urodzinki Walentynki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedziny mojego bloga.