wtorek, 14 marca 2017

13. Pożegnanie KAZAN

Witam, a raczej żegnam...

12.03.2017 r godz. 10:30 odszedł już na zawsze KAZAN


Kocham Cie piesku.
Teraz jest Ci pewnie lepiej...



























3 komentarze:

  1. Bardzo współczuję... Sama wiem jak to jest stracić zwierzęcego przyjaciela. Pomimo, że minęło już sporo czasu Pchełka często jest w moich myślach... Mam nadzieję, że oboje trafili w lepsze miejsce... Trzymaj się jakoś :(
    Pozdrawiam i życzę Ci dużo siły
    ~Ter

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj:( ciężko rozstać się z prawdziwym przyjacielem. Mam nadzieję,że już udało Ci się chociaż trochę z tym pogodzić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pierwszy raz na tym blogu i nie wiem dokładnie o czym jest. Ale widząc taki post, składam ogromne kondolencje.
    Zapraszam na mojego bloga o paznokciach https://mylovelylnails.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedziny mojego bloga.